
Pitbull. Ostatni pies – recenzja
Film „Pitbull. Ostatni pies” w reżyserii Władysława Pasikowskiego już w pierwszym weekendzie wyświetlania w kinach przyciągnął do nich prawie 350 000 widzów. Oglądaliśmy (tylko nieco później) i wcale nas to nie dziwi. To absolutny rekord reżysera, trudno powiedzieć, czy za sprawą dużej popularności całej serii, czy też obsady, scenariusza, czy po prostu nazwiska – Pasikowski.
W rolach głównych zobaczycie „starą gwardię” bohaterów znanych z filmu Pitbull (2005) czyli Marcina Dorocińskiego jako oficera Despero, Krzysztofa Stroińskiego jako Metyla oraz Rafała Mohra czyli Nielata, teraz nazywanego Quantico. „Pitbull. Ostatni pies” to kawał rasowego kina sensacyjnego, pełnego świetnych dialogów i pełnokrwistych postaci, które nie zawiedzie zarówno fanów kultowego już serialu, jak i miłośników ostatnich hitów – „Pitbull. Nowe porządki” i „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Dwa ostatnie w reżyserii Patryka Vegi łącznie zgromadziły w kinach ponad 4 miliony widzów! Obsadę najnowszego „Pitbulla” dopełnia nie tylko Dorota Rabczewska, ale i Cezary Pazura, Adam Woronowicz, Krzysztof Kiersznowski, Iza Kuna, Michał Kula, Marian Dziędziel, Zbigniew Zamachowski oraz Jadwiga Jankowska-Cieślak. Gościnnie na ekranie pojawiają się wokalistka Katarzyna Nosowska oraz bokser Artur Szpilka.
W tym przypadku nie da się oznajmić jednoznacznie, który z filmów z serii jest lepszy, każdy bowiem zaskakuje i wciska w fotel. Vega, Pasikowski, mnie tam „wsio rawno”. Pitbull to Pitbull, wulgarny, prawdziwy, na granicy prawa i obnażający słabości polskiej Policji.
Przyznam, że sceptycznie podeszłam do filmu ze względu na nowego reżysera, ale przede wszystkim mając na uwadze obsadę. Nawet Doda pasowała do roli żony gangstera, a później czarnej wdowy i w roli Miry zrobiła świetne wrażenie. Pasikowski jakby czytał w myślach widzów, którzy przyszli do kina z negatywnym nastawieniem, a zobaczyli silną i ambitną babkę, która nie kłania się przed byle kim i nie cofa z byle powodu. Brawo!
Co do jednego nie ma wątpliwości, Pitbull to pies rasowy, nie jakiś tam kanapowiec funta kłaków nie wart, ale bestia obronna i do walk szkolona, jak wołają „bierz go”, to bierze, nawet ślepia mu nie drgną. Gorzej z komendą „siad”, ale nie o to przecież w tej robocie chodzi. Przekonajcie się sami, film „Pitbull. Ostatni Pies” jest już dostępny w Vectra VOD.
Reżyseria: Władysław Pasikowski
Rok produkcji: 2018
Gatunek: sensacyjny
Autor: recenzja własna
Jak korzystać z Vectra VOD?
Naciśnij przycisk VOD na pilocie
Naciśnij przycisk VOD na pilocie i wejdź do aplikacji VOD. Znajdziesz tam obszerny katalog filmów, seriali i dokumentów posegregowanych według różnorodnych kategorii.
Wybierz interesujący Cię film
Większość tytułów dostępnych w usłudze VOD można oglądać za darmo. Wybierz interesujący Cię tytuł i naciśnij „Oglądaj”, a odtwarzanie materiału rozpocznie się automatycznie.
Oglądaj swój film
W przypadku materiałów płatnych na stronie z wybranym tytułem zobaczysz jego cenę, a po wybraniu „Oglądaj” zostaniesz poproszony o potwierdzenie zakupu kodem PIN.